środa, lipca 20, 2005

uhahahah u hahahahah

-Wszystkie rzeczy zarówno dobre i złe przychodzą i odchodzą
-Jaka ty jesteś optymistyczna i spełniona, niezwykle ... – powiedziała mi Monika L.

U hahha .... oto ja .... pomyślałam, że czasami można zawalczyć o coś tylko po to by wygrać bitwę ... ale czy warto walczyć jeśli nie chce się niczego/ nikogo zdobyć tak naprawdę ? To byłaby gra ... a ja nie jestem GRACZEM.

Jeśli jednak kiedykolwiek pojawi się coś o co walczyć warto, co lśni jak nagroda prawdziwa .... wtedy ... wtedy zawalczę i to mocno.
Myślę ... że zawsze chcę taka być i że mogę być tak postrzegana. Pan z AIG BANK właśnie zapraszał mnie na kawę .... u hahhaah u hahahah ....

Life oh Life Oh Life .... oh Life

Brak komentarzy: