czwartek, kwietnia 14, 2005

z dystansu

gdybym spojrzala na siebie z dystansu ............ musialabym zaczac krzyczec
a jakos tak nie umiem
nic mnie nie dotyka
procz zapalenia oskrzeli (przewleklego)
"wake me up inside ........."
Dzis w drodze do pracy zlapalismy gume ... Marcin pieknie zmienil kolo! Zobaczylam w nim mechanika. Tata zawsze mu powtarzal : - idz do samochodowki!-
Czasami robimy bardzo zle nie sluchajac naszych rodzicow.
W pracy zobaczylam zaplakana kolezanka (!!!!!!!!!!) - dopadlam do niej .......
-Co sie stalo?-
-Rozstalam sie z mezem ......... znow zostaje sama ......... on wie, ze wychowam jego dziecko. Ja juz kurwa nie mam sily byc silna!- wyplakala z siebie drobniusienka, ladna blondynka, ktora nazywam Jeanis.
Jeanis ... powiedziala mi wiele rzeczy ..... I wynikalo z tego, ze .... co krok musimy sobie radzic sami .........
Mechanika samochodowego - dajcie mechanika samochodowego!
Wczoraj na poczcie spotkalam ... faceta, ktory byl szeroki i wysoki i nosil na prawym przegubie zlota gruba branzoletke ...
Wzbudzal respekt i strach.
Chaotycznie jest dzisaj ale to wina zmeczenia, zapalenia oskrzeli ....
gdybym spojrzala na siebie z dystansu ............
musialabym zaczac krzyczec

a jakos tak nie umiem

nic mnie nie dotyka

procz zapalenia oskrzeli (przewleklego)
WAKE ME UP INSIDE

Brak komentarzy: