Mam matke szaloną, starego profesora, który jest moim ojcem, miałam chłopaka - zwał się Lu, mam przyjaciela Kaczora i Tungusa Boya - to mój pies. Wychodzi z opisu, że jestem "posiadaczką" - ludzi - nie rzeczy. Zresztą nie jestem wcale posiadaczką ... posiadanie odziera ze szczęscia a ja pracuję nad byciem szczęśliwą, odkrywam, że jestm ... well
poniedziałek, września 17, 2007
sen czyli znajdz mnie
dziwny sen ...
snilam o kims innym a obudzilam sie myslac o kims innym.
Szukam go a moze on mnie szuka i dlatego ta intensywnosc doswiadczen.
Jesli szukamy sie nawzajem to mielismy razem intensywna noc, Bogowie
I brak w tym logiki jakiejkolwiek.
Widzialam go ostatni raz na stacji benzynowej pewnie 3 lata te mu albo nawet dawniej jak zmierzal na basen, na rowerze ...
Dzis odnalazlam go teoretycznie na zdjeciach z klubu pletwonurkow Moana.
Chodzilismy razem na silownie i do podstawowki. Bogowie, dlaczego pomyslalam o tym wszystkim ....
tak zamierzchlym
tak prehistorycznym
widac karmiczne zwiazki
i on realizujacy swoja nurkowa pasje tak mocno
i malo zmieniony na zdjeciach z 2005 roku.
Mysle sobie - znajdz mnie, znajdz mnie, znajdz mnie, nawet jesli za pozno, znajdz.
Znajdz mnie, znjadz ...
Chocby wirtualnie.
Znajdz i zobacz.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz