



Ciocia Marysia zaprosila nas na pyszny obiad. Na pieknej zastawie i bialych obrusach rozkwitaly proste a jednak smakolyki. Takich obiadow proszonych juz nikt dzisiaj nie robi. Chcialabym kultywowac tradycje ... Tradycje !
Siedzi sobie w wannie, dziecko z kaczka na glowie, nikt mu nic nie mowi ... nikt mu nic nie powie .... 




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz