wtorek, stycznia 08, 2008

Czego nie widzi Ada ,,,,?

tak wygladaja chyba Indochiny .... tymczasem to Hull, MA 02045














ten rajski krajobraz dosiegnal nas na spacerze z psem .... niespodziewanie, wczoraj .... i do tego dolaczyc trzeba ten cudowny oceaniczny zapach ............... i juz juz ... przedstawiam Wam Hull ...... Miejsce powstania malej Ady .....Hull przyladek na koncu swiata ..... otoczony TYLKO oceanem ......




Codziennie budze sie z pytaniem istotnym .... GDZIE BYC i GDZIE RODZIC ?
Nie wiem, moze Wam to pytanie istotne sie nie zdaje .... ale ....

Czy chce zeby mala Ada byla bardziej Europejka .... czy raczej bardziej Amerykanka ?
I gdzie chce spedzac z Nia czas .....? Na Niecalej .... a moze w Lodzi a moze w Hull ....? A moze jeszcze gdzie indziej .
Najgorsze to miec duzy wybor .....

No moze nie takie najgorsze.

Nad ranem widzialam we snie jeszcze Ilone, mowiaca mi, ze Rodzina , moja rodzina jest teraz najwazniejsza i ze to pewnie ni etak wazne gdzie bede byle z Ta Rodzina. I oczywiscie moja Ilona miala racje.

17 stycznia wylatuje do Polski. Caly czas licze, ze moze wydarzy sie cos co powstrzyma mnie przed ta Droga. Jakkolwiek bedzie to droga umilowana.

Pieknie tu jest, wiecie ? Pieknie.

Czego nie widzi Ada ? Nie widzi tych zachodow slonca nad zatoka , tych zatokow nad Poteznym Atlantykiem, ktory troche jest Jej Ojcem. Szukalam dla niej jakiegos drugiego morskiego imienia .....
Marina .... Podoba mi sie .....
Marina znaczy znad morza .....

Czego nie widzi Ada ? Nie widzi jak sie smieje ciagle, ale musi to czuc, pewnie sie trzesie, jak ja zwijam sie ze smiechu.

Ada nie widzi naszej pieknej choinki ( nadal ja mamy) i nie widzi nas razem. Nie widzi jacy jestesmy szczesliwi ale czuje to. Bo ja to czuje.

Nie wiem czy Ada pamieta jak bylo mi zle, jeszcze kilka miesiecy temu .... jakim bylam przerazonym zwierzeciem. Nie chce tego pamietac. I nie chce zeby Ona pamietala o tym.

Tecze i spadajace gwiazdy ... Przezywam teraz bardzo bardzo piekne, szczesliwe chwile ....

Chce zostac.

John ... powiem mu o tym przed wyjazdem ,bo on jeszcze o tym nie wie ... sprawil, ze jestem lepszym czlowiekiem. Nie wiem jak to sie stalo. Moze to nie jego zasluga, jednak tak wiele zalezalo wlasnie od niego.

I Ada, Ada tez to sprawila. Chcialabym zeby juz tu byla .... gdzieklwiek, w Hull, w Lodzi, cala i zdrowa i z czarnymi wlosami i oczami i wielkimi ustami Johna. Piekna.

Ada tez szykuje sie do drogi, tak jak ja. Moze uda mi sie urodzic ja w wodzie. Ponoc swietna naturalna metoda.

Najchetniej urodzilabym Ade w Atlantyku ..... tymczasem za 10 dni bede musiala przeleciec caly Atlantyk by dotrzec do miejsa, ktore bylo domem, a ktore nie wiem, czy domem jest nadal ....?

2 komentarze:

Unknown pisze...

Kochanie, jeśli nie urodzisz w Polsce będę głęboko nieszczęśliwa. Twoja siostra

marcin pisze...

Ale foty!
Upadlem!!!