poniedziałek, stycznia 28, 2008

29 tydzien Adicy


Cierpie na bezsennosc ....
Budze sie co noc o 2:00 I ZASYPIAM dopiero okolo 9:00 rano ( brrrrrrr).

W srod nocy czytam sobie .... i filmy ogladam i rozmyslam i czekam na Johna.
I bawie sie z Adica.
Zabawa nazywa sie: gdzie sa raczki, gdzie sa nozki, gdzie jest glowka ? Gdzie jest moja Ada ? -

Ada lokuj sie najdziwniej a ja dotykajac brzucha staram sie odgadnac : a co to ? -
Fajna to zabawa. Pukamy tez do siebie nawzajem - ja z zewnatrz, Ada od wewnatrz i tak nawiazujemy ze soba radosny kontakt i jest GIT.

Bezsennosc nie jest GIT .... ale co zrobic.

(Matula golabki wlasnie gotuje z kasza gryczana, ja mam robic farsz ).

Zrobilam sobie ciazowe zdjecie. I oto jest na bloguli :)

Piekne dzis swieci slonce :)

Brak komentarzy: