






Mam matke szaloną, starego profesora, który jest moim ojcem, miałam chłopaka - zwał się Lu, mam przyjaciela Kaczora i Tungusa Boya - to mój pies. Wychodzi z opisu, że jestem "posiadaczką" - ludzi - nie rzeczy. Zresztą nie jestem wcale posiadaczką ... posiadanie odziera ze szczęscia a ja pracuję nad byciem szczęśliwą, odkrywam, że jestm ... well
Sunset Walk /Spacer o Zachodzie Slonca ... nad Atlantykiem ( od razu mysle sobie o Slowackim i czuje jeszcze wiekszy ROMANTYZM ) ....ale bez dramatyzmu, bez ....

Wszyscy patrzymy w tym samym kierunku a ja jestem najszczesliwsza istota na ziemi, co chyba widac, co widac na pewno .... na 100% ( 100% wymarzonych procent )




Rodzina Johna i ja w moim plaszczu w kratke nowym, ktory wyszedl jakos tak malo fotogenicznie (???). Wlasnie .... wszyscy watpili serdecznie, ze jestemw ciazy i pytali mnie GDZIE wielki brzuch .... a ja odpowiadalam : my tylko tak z ta ciaza zartowalismy ...... - i oni juz nie wiedzieli w co maja wierzyc .... ( Tymczasem Ada wlasnie kopie :)
Odwiedzilismy kuzyna mamy Johna - Joe. To u niego co roku odbywa sie tradycyjne przyjecie, na ktore kazdy gosc przynosi prezent ... ktory pozniej inni goscie losuja ... i tak staja sie wlascicielami przypadkowych rzeczy.
Juz PO wielkiej uczcie :) Widac jeno resztki zastawionego stolu ...
Tom rozpakowuje swoje prezenty, w lewym dolnym rogu widac pysk Tungusa, ktory bardzo Toma pokochal. Staral sie sklocic go z Barbara, jego zona - na nia warczal, jego adorowal.
Uwaga: to dowod naszej wielkiej Chwaly: PIEROGI .... obok pierogow smazone na wzor Babci Wandzi uszka z grzybami ( chyba 80 sztuk uszek upletlismy z Johnem), w kubeczkach jest KOMPOT z suszonych owocow, w miseczkach 2 salatki: jazynowa i jajeczno - pieczarkowa z majonezem, Sledzik kupny tez stoi na stole i chrzan polski i polski chleb :)
A tutaj: barszcz czerwony na grzybowej wodzie ( przepis Cioci Bozenki), w nim uszka na modle Cioci Bozenki - gotowane z grzybami. Barszcz wyszedl zachwycajacy :) Delikatny, wysmienity. Nigdy nie uslyszalam tylu pochwal mojej kuchni, co przy wigilijnym stole dzis :)





ubranka :)