O czym jest Dom obok?
To historia o tym, dokąd doprowadzić może poświęcenie. Przeczytałam kiedyś, że kiedy się dla kogoś poświęcasz to zaczynasz nienawidzić tej osoby, z czasem.
Historia pięknej ale beznadziejnej miłości, jeśli miłość może być beznadziejna. Pierwszych pocałunków, napięcia, z którym nic się nie równa, wspólnego czasu, który wydaje się magiczny, delikatności, troski.
Historia dzieciństwa w latach osiemdziesiątych, fajnie było się tam cofnąć i pogrzebać w pamięci. Pierwszy taniec na dyskotece, który nawet narysowałam i ten obrazek mam do dziś. Tyle, że ja tańczyłam wtedy akurat z tym, z którym chciałam, a główna bohaterka tańczy z bardziej przypadkowym chłopakiem.
Historia tego, jak sama zakochałam się w nauczycielu od biologii, ale na szczęście on mnie nie zamordował.
Relacja matek i córek. Moja córka mocno towarzyszyła mi w pisaniu i w zasadzie pierwszy raz czegoś takiego doświadczyłam, to jak wpuścić kogoś bezpośrednio do swojej głowy - najwyższy poziom intymności.
Ta książka to inspiracje ludźmi, których poznałam, z których wyciagnęłam wampirycznie to, co było mi potrzebne, bez których nie stworzyłabym takiej postaci, jak Maria Rosa.
To książka o potencjałach, które tak często się marnują, czy to ze względu na zbieg okoliczności, czy na czynnik ludzki.
W końcu jest to trochę historia oparta na faktach: w 1980 roku na naszym Radogoszczu Krzysztof Sołtysik 18-nastolatek, który wyszedł z poprawczaka, zabił kobietę i dziewczynkę ....
Dziewczynka miała zacząć naukę w SP nr 122 w klasie piątej. Do tej szkoły obecnie chodzi moja córka.
https://dzienniklodzki.pl/mordercy-z-lodzi-18letni-krzysztof-soltysiak-zabil-dziecko-i-25latke/ar/1051688
Poczytajcie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz