środa, listopada 07, 2012

Pisanie czas zacząć

Tylko nie wiem, czy jeszcze umiem i to nie jest kokieteria.
Skoro pierwsze wiersze zaczęłam pisać w 1990 roku ...... i wcale nie są takie głupie, jak sie do nich zajrzy, to może nadal jestem w stanie coś z siebie wykrzesać.
Każdego dnia najbardziej tego właśnie chce - pisać.
I nie robię tego.

Tak postępować może tylko idiota.
Albo  ktoś poddany wielkiej pokusie.

Dla mnie pisanie nie jest jednak pokusą ..... a nawet jeśli jest, to tego typu pokusom bezgrzesznie mogę się oddawać.

Niech Bogowie zręcznie prowadzą moje pióro!


Brak komentarzy: