wtorek, grudnia 02, 2008

S.P. Bolek Poranski

Hymn (Smutno mi, Boże...)

Smutno mi, Boże! - Dla mnie na zachodzie
Rozlałeś tęczę blasków promienistą;
Przede mną gasisz w lazurowej wodzie
Gwiazdę ognistą...
Choć mi tak niebo Ty złocisz i morze,
Smutno mi, Boże!

Jak puste kłosy, z podniesioną głową
Stoję rozkoszy próżen i dosytu...
Dla obcych ludzi mam twarz jednakową,
Ciszę błękitu.
Ale przed Tobą głąb serca otworzę,
Smutno mi, Boże!

Jako na matki odejście się żali
Mała dziecina, tak ja płaczu bliski,
Patrząc na słońce, co mi rzuca z fali
Ostatnie błyski...
Choć wiem, że jutro błyśnie nowe zorze,
Smutno mi, Boże!

Dzisiaj, na wielkim morzu obłąkany,
Sto mil od brzegu i sto mil przed brzegiem,
Widziałem lotne w powietrzu bociany
Długim szeregiem.
Żem je znał kiedyś na polskim ugorze,
Smutno mi, Boże!

Żem często dumał nad mogiłą ludzi,
Żem prawie nie znał rodzinnego domu,
Żem był jak pielgrzym, co się w drodze trudzi
Przy blaskach gromu,
Że nie wiem, gdzie się w mogiłę położę,
Smutno mi, Boże!

Ty będziesz widział moje białe kości
W straż nie oddane kolumnowym czołom;
Alem jest jako człowiek, co zazdrości
Mogił popiołom...
Więc, że mieć będę niespokojne łoże,
Smutno mi, Boże!

Kazano w kraju niewinnej dziecinie
Modlić się ze mną co dzień... a ja przecie
Wiem, że mój okręt nie do kraju płynie,
Płynąc po świecie...
Więc, że modlitwa dziecka nic nie może,
Smutno mi, Boże!

Na tęczę blasków, którą tak ogromnie
Anieli Twoi w niebie rozpostarli,
Nowi gdzieś ludzie w sto lat będą po mnie
Patrzący - marli.
Nim się przed moją nicością ukorzę,
Smutno mi, Boże!

Pisałem o zachodzie słońca na morzu przed Aleksandrią
19 października 1836

jutro Ada swietuje 8 miesieczne urodziny .... a dzis .... dzis jest smutne ....


"Ada dada"



Ada juz bardzo ladnie wstaje przytrzymujac sie mebli, jeszcze nie chodzi ... ale .... juz za chwileczke , juz za momencik .... nozki po parkiecie beda sie krecic ....






"Iam a SHARK, baby SHARK ... and tomorrow I will be 8 months old, baby old!"


dzis ...







Ada plastikowa klucznica ;)


Ada is wearing her first Red Sox outfit ( a present from uncle Tom )


aunt Barbara and Babcia Kathleen


w ostatni piatek z ciocia Barbara


Lulek raczkuje juz na kolankach i lokciach ....


taken by Jean on Thanksgiving 2008


John pokroil indyka ... w tle Ada zajada swoje chrupeczki









Jean & Ada :)
(Ada ubrana piekniej niz zwykle :)

Dzis dowiedzialam sie, ze umarl brat Wujcia i Babci Basi - Bolek Poranski ....
Babcia umarla pierwsza, potem wujcio ....a teraz Bolek .... W kolejnosci od najstarszej do najmlodszego ....
Skonczyla sie jakas epoka. Juz nie uslysze odpowiedzi na niezadane pytania.
KONIEC.

Pamietam Bolka w Chechle .... w swoim pokoju .... "werandzie" .... pamietam jego kremy, ktore robil .... i pamietal jak na powitanie mowil: "Czolem!".

Niewiele pamietam.

Niewiele napisze.

"Smutno mi Boze ...."
Hymn o zachodzie slonca
J. Slowacki




piątek, listopada 28, 2008

Swieto Dziekczynienia na Audubon Road :)

Ada o zachodzie slonca ( po drzemce na swiezym powietrzu)



poobiedni spacer








Pope's Pond


stinky but ...
this is the baby shark
prrrrrr....






stinky feet ...


Swiateczny stol



szczesliwa polsko-amerykansko-irlandzka rodzina
(Ada znow ma gwiazdke na brodzie)
She Crazy Shark!



Charlie, Ada and Jean


Turky/Indyk


Przygotowuje pure ziemniaczane, jedno z dan na Swieto Dziekczynienia :)


C'mon and do mash potatoes !

wtorek, listopada 18, 2008

przepisy .. czyli sylki poszukiwania zdrowego zarcia ....;)

POMYSL NA SALATE
Składniki
  • 1 główka sałaty lodowej
  • 3 jaja
  • 2 pomidory
  • 3 marchewki
  • 1 czerwona cebula
  • ogórek
  • 200 g wędzonego sera
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • 3 łyżki octu winnego
  • czosnek
  • sól, pieprz

Sposób przygotowania

Jaja ugotować na twardo w wodzie z odrobiną soli, ostudzić.

Sałatę umyć, osuszyć i posiekać. Marchewki,i ogórek, ser pokroić w cienkie słupki. Pomidory pokroić w ósemki.Cebule w cieniutkie piorka.

Wszystkie te składniki wrzucić do dużej misy.

Zrobić sos winegret. Wymieszać ocet, dodać oliwę i przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku.

Sosem polać sałatkę, wymieszać, a na wierzchu ułożyć pokrojone w ósemki jaja.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------





Składniki
250 g ugotowanego mięsa z kurczaka,
2 strąki czerwonej papryki,
150 ml gęstej kwaśnej śmietany,
50 ml majonezu,
150 g osączonej z zalewy kukurydzy konserwowanej,
150 g ugotowanego na sypko białego ryżu,
1/2 łyżeczki sproszkowanego chili,
sól i pieprz do smaku

Sposób przygotowania
Paprykę umyć, pozbawić gniazd nasiennych. Pokroić w drobną kostkę. Dodać pokrojone w kawałki mięso z kurczaka, kukurydzę, ryż, i sproszkowane chili. Polać śmietaną wymieszaną z majonezem. Doprawić solą i pieprzem. Całość dokładnie wymieszać. Przełożyć w chłodne miejsce na 1/2 godz.

sobota, listopada 08, 2008

Pitbull Krol !

"... na obecna bowiem chwile, gotowa jestem zyc i byc wszedzie ..... Ten otwarty ocean mozliwosci pociaga mnie najbardziej "

Radosna jestem, jak wiedza radosna ... i czuje energie ....
A WIECIE DLACZEGO?????

Bo ... znow , juz duchowo i fizycznie szykuje sie do tego by oddac sie we wladanie mocny najwyzszej, mojej Bogini ... zwanej Droga ...

Wszystko wskazuje na to, ze wracamy do Europy. Nie, nie wiemy jeszcze gdzie .... ale GDZIES , mamy to gdzies , heheheheh.

Czuje , ze mozemy przeciez wszystko ...

Ze nie ma zadnych barier ...
Zyjemy w koncu prawda? John jest genialnym programista, ktory pracowac moze gdzie zechce .... Ada jest mala madra dziewczynka, a ja ... ja jestem tylko w drodze Kobieta.

Amen :)

poniedziałek, listopada 03, 2008

Wesoly Weekend w Maine (31.10-2.11) - 7 MIESIECZNE URODZINY ADY W DRODZE


Lulusia skonczyla dzis 7 miesiecy !










Swoje urodziny obchodzila w stanie Maine



Za oknemm Ocean :)
















TUNGUS! Pies z ktorym nie zdazylam podzielic sie kanapka, bo zabral go wlasciciel ...





Ada & Uncle Matt :)




Ada poczatkowo baaardzo nieufnie odnosila sie do Matta by nastepnie bardzo go polubic :)


Matt polubil tez Lulke, choc nigdy wczesniej nie mial do czynienia z Niemowlakami





Malutka Lulusia? Nie - to Petunia Shark i Jej Przygody !!!!!


Wlasnie Przyplynelam! - mowi Petunia, ktora jeszcze nie mowi heheheh








Pol Czlowiek Pol Kajak !!!!!!!!!


Matt wprowadza Johna w tajniki kajakowania !


John pierwszy raz na kajaku :)





Matt, ktory zaprosil nas na weekend do Maine


Wysiadam ....








Freedom








Ja i Matt wyplynelismy naprawde daleko ... a to juz listopad ... ocean lodowaty ... Gdyby kajak sie wywalil .... a kajaki wywrotne sa ... to ... mogloby byc mrocznie zimno i mokro ....


W miasteczku Sowia Glowa ....


Latarnia Morska i Shark Family :)


My na Latarnii :)









Petunia Shark zwiedza swiat :)







dzikosc ....cudnosc ...








Atlantyk





Widok z "podworka" Matta


Maine przypomnial mi o Alasce, ostre powietrze, dzikosc .... Obietnica Przygody!

Cudnie nam bylo!