środa, kwietnia 05, 2006

Zmyłam krew z podłogi

Martwy szczur

Wyniesiony za ogon

Zastawiłam przejście

Starymi fotografiami

A na starych fotografiach ....

Na starych fotografiach

Miłość o jakiej nie śniło

Się filozofom

Miłość o jakiej

Ja już nawet nie

Ośmielam się marzyć

I od razy włączyłam płytę

Usiadłam przed lustrem

I wytarłam nos

Podkoszulką

Teraz jest plama

W podkoszulki nie wyciera

Się nosa

Nawet w taki dzień

Krwawy

Nie nudny

Spotkałam szczura

W kuchni ...

Zaczęłam krzyczeć

A on wycofał się

Wyciągnęłam ramkę

Ze zdjęciami

I zastawiłam nią przejście

Tylko dla ochrony

Tyle piękna

.....

5 kwietnia 2006

Brak komentarzy: