ŚMIERĆ
Skoro usłyszysz, jak czerw gałąź wierci,I
Piosenkę zanuć lub zadzwoń w tymbały;
Nie myśl, że formy gdzieś podojrzewały;
Nie myśl - o śmierci...
Przed-chrześcijański to i błogi sposóbII
Tworzenia sobie lekkich rekreacji,
Lecz ciężkiej wiary, że śmierć - tyka osób,
Nie sytuacji - -
A jednak ona, gdziekolwiek dotknęła,III
Tło - nie istotę, co na tle - rozdarłszy,
Prócz chwili, w której wzięła, nic nie wzięła -
- Człek od niej starszy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz