i pisze to z radoscia .... jakby samochod wlasnie ruszyl, samolot wystartowal, kon rozpoczal galop ...... albo ...... no wlasnie .... wyczekiwalam momentu i klimatu i terazmoge juz pisac i zdjecia wrzucac ....
zrobilam w weekend piekne zdjecie : jest ponizej , zwie sie "kobieta" .... i jestem z niego zadowolona.
jestem tez zadowolona z siebie, bo .... pracuje (za darmo) u fotografa, patrze na piekno i jak sie je robi .... ( w photo shopie mozna piekno robic ) .... praktykuje JOGE .... bola mnie wszystkie , wszystkie miesnie ..... ale moj brzuch czuje sie swietnie. Jakby sie narodzil.
Po jodze zabieram Tunga na spacer nad zatoke, a nad zatoka jest pieknie.
rozkochalam sie w oceanie i on rozkochal sie we mnie ( moze to za duzo powiedziane). W weekend plywalam tak duzo, ze wychodzac kolatalam sie z zimna, jak dziecko
1 komentarz:
kochana, piekne zdjecia! uwielbiam takie. Ciesze sie, ze jest ci dobrze. Zazdroszcze oceanu, jogi i fotografa ;)
Prześlij komentarz