sobota, maja 04, 2019

Kim jestem


Kilkanaście lat temu napisałam w intro mojego bloga " kilka słów o sobie", brzmiały tak:

"Mam jeszcze 28 (tego się trzymam) lat, matke szaloną, starego profesora, który jest moim ojcem, miałam chłopaka - zwał się Lu, mam przyjaciela Kaczora i Tungusa Boya - to mój pies. Wychodzi z opisu, że jestem "posiadaczką" - ludzi - nie rzeczy. Zresztą nie jestem wcale posiadaczką ... posiadanie odziera ze szczęscia a ja pracuję nad byciem szczęśliwą, odkrywam, że jestm ... well"

Mam tyle i tyle lat lat, matkę szaloną, starego profesora, który jest moim ojcem (a którego nie widziałam od lat jedenastu). Mam męża Johna, córkę Adę, mam przyjaciela Kaczora ( love you Kaczor). Tungusa już z nami nie ma. Teraz mam trzy koty: Keja, Minię i Didi. Jestem blisko z moimi przyjaciółkami: Gochą i z Megi Ramięgą i z Karolą. Nadal po latach wychodzi, że jestem posiadaczką ludzi - ( z rzeczy posiadam dom i domowe szpargały tzw. rupiecie). I nadal pracuję nad byciem szczęśliwą, nadal odkrywam że jestem ..... well.

Wcześniej to były cztery linijki, teraz jest niepełne sześć. Więc jednak minimalizm.
Najważniejsze, że otaczają mnie ludzie ze snu. Że moi bliscy są jak marzenie.

Brak komentarzy: