wtorek, czerwca 22, 2010

otchlan

Otchłań, limbus, limbo (późnołac. limbus) – stan osób, które umarły

Czuje, ze omdlewam .... czuje jakbym miala upasc ....
wiem, ze mam coraz mniej sily ... i zeby sie ratowac powinnam sie spakowac i uciec do swojej jaskini, do swojego starego zamku .... SAMA.

Za malo mam siebie dla siebie i jestem o krok od szalenstwa.

za malo mam czasu .....
kazda informacja mnie przytlacza

Umarlabym gdybym byla odwazna jak Sylvia Plath, moja siostra duchowa.

Omdlewam.

Chce tylko czesc z tego co mam.
Ale nie wszystko.

..................................................................................

niedziela, czerwca 20, 2010

Our lives begin to end the day we become silent about things that matter. -Martin Luther King, Jr.

Our lives begin to end the day we become silent about things that matter.
-Martin Luther King, Jr.

Kazdy dzien wyglada tak samo.
jest w tym pewien urok jakis ....
jest niby jakas pewnosc .....................................................................
jakas stalosc niby ...................................................................................

kazda sobota i niedziela wyglada tak samo .....................................
jest w tym pewien urok jakis
jest niby jakas pewnosc .........................................................................
jakas stalosc niby ..................................................................................

kazdy poranek wyglada tak samo .......................................................
jest w tym pewien urok jakis
jest niby jakas pewnosc .........................................................................
jakas stalosc niby ..................................................................................

kazde popoludnie wyglada tak samo ...................................................
jest w tym pewien urok jakis
jest niby jakas pewnosc .........................................................................
jakas stalosc niby ..................................................................................


kazdy wieczor wyglada tak samo ...........................................................
jest w tym pewien urok jakis
jest niby jakas pewnosc .........................................................................
jakas stalosc niby ..................................................................................

(czuje sie pusta)